W Titanicu byłem w kwietniu 2011 roku. Ostatnio robiłem porządek w zdjęciach i znalazłem na dysku wiele ciekawych zdjęć samego hotelu. Postanowiłem wrzucić z racji tego, że na blogu zrobiłem mały remont w kategoriach. Wpisy zostały przyporządkowane do odpowiednich działów. Postanowiłem również stworzyć kategorię „Hotele”, do której mam zamiar wrzucać własne, subiektywne opisy i zdjęcia obiektów, w których dane było mi spędzić chociażby kilka dni.
Do Titanica wybrałem się na typowy, słoneczny wypoczynek. Tym bardziej, że było to pierwszy turnus Itaki po pamiętnej Arabskiej Wiośnie, co wiązało się z bardzo niskimi cenami egipskich ofert.
Hotel zresztą do typowego leniuchowania świetnie się nadaje, wielki teren, niesamowicie rozbudowany kompleks basenowy, możliwość korzystania z bliźniaczej infrastruktury sąsiedniego Titanic Palace, a także Aqua Park.
Ładnie wygląda na zdjęciu? Typowy przykład egipskiego kiczu 🙂 Wszechobecny plastik, czyli jedna wielka ściema.
Co by jednak nie mówić, cała infrastruktura wygląda imponująco.
Jak to w Egipcie, nie zabraknie pięknych, szerokich, piaszczystych plaż. Ta znajduje się bezpośrednio przy hotelu.
Generalnie polecam – rodzinom z mniejszymi i większymi dziećmi, a poza ścisłym sezonem wszystkim, którzy chcą po prostu odpocząć, a jednocześnie wykorzystać możliwości wodnego szaleństwa!
1 komentarz. Zostaw komentarz
fajna recenzja dzięki