06.03.2022 – Turcja – Antalya Marathon
W tym roku udało się wystartować w tureckim maratonie. Co prawda lekka kontuzja zostawiała trochę pod znakiem zapytania ukończenie biegu, ale finalnie wszystko dobrze się skończyło.
W tym roku udało się wystartować w tureckim maratonie. Co prawda lekka kontuzja zostawiała trochę pod znakiem zapytania ukończenie biegu, ale finalnie wszystko dobrze się skończyło.
Pierwsza edycja biegu sylwestrowego organizowanego przez wrocławskie stowarzyszenie Pro Run. Fajne zakończenie roku przy przyjemnej jak na grudzień pogodzie.
Trzy tygodnie po maratonie w Koszycach przyszedł czas na Toruń. Jak tylko ruszyły zapisy – nie zastanawiałem się – start i meta były zlokalizowane na Motoarenie.
Mój pierwszy od 2019 roku roku maraton na atestowanej trasie 42,195 kilometra. Kto by pomyślał, że tyle czasu trzeba będzie czekać na upragniony start i sprawdzenie swojej formy.
Po przylocie do Turcji w sobotę, 5 grudnia, następnego dnia ruszyłem na pierwszy trening. Luźne, długie wybieganie zrobiłem z popularnej części hotelowej w okolicach Side do centrum antycznego miasta.