Z ostatniej wyprawy na Krecie pokazywałem Spinalongę, dziś popularne miejsce wycieczek turystów – Vai, a dokładnie piaszczysta plaża otoczona lasem palmowym.
Nie jest to zbyt blisko i raczej daleko od wszelkich kurortów turystycznych. Znajduje się na wschodnim, bardzo mało popularnym wybrzeżu Krety, co widać na mapce:
Dlaczego właśnie do Vai?
Plaża jest jak na warunki kreteńskie bardzo piaszczysta, położona pośród palm.
Smaczku oraz turystów dodaje fakt, że kręcono tutaj reklamę batonów Bounty oraz kilka scen jednej z części Piratów z Karaibów.
Widać, że na potrzeby filmu czy reklamy trochę musiano to miejsce podkoloryzować i teraz otwarte pozostawiam pytanie, czy warto jechać krętymi drogami w górach, czasem kilka godzin, by poleżeć na plaży w Vai?
Poniżej kilka zdjęć:
1 komentarz. Zostaw komentarz
Warto i to bez zastanowienia.
Zawsze, gdziekolwiek jestem, staram się odwiedzać na własną rękę miejsca nieodkrywane przez turystów.
A i nie każde biuro podróży zapewnia wyjazdy w „dzicz”
Ja osobiście, zawsze staram się wynająć auto, lub po prostu lokalnym autobusem lub autostopem i dotrzeć w nieuczęszczane miejsca.
Tak zrobiłam na Lanzarote, którą zwiedziłam wszerz i wzdłuż, między innymi na mało uczęszczaną plażę Papagayo
http://pl.tripadvisor.com/ShowUserReviews-g187477-d1542276-r125249409-Playa_de_Papagayo-Lanzarote_Canary_Islands.html