Bieganie

Czy bieganie jest drogie?

Uprawianie każdego sportu wymaga mniejszych i większych nakładów finansowych. Bieganie, zwłaszcza w początkowej fazie, zalicza się do najtańszych form aktywności.

Zegarki, pulsometry, dobre buty, profesjonalne kurtki…

Co potrzeba, by zacząć biegać?

Przede wszystkim dobre chęci oraz wytrwałość. Nikt nie twierdzi, że bieganie od początku jest przyjemne. Sam pamiętam swoje początki, zadyszki oraz obowiązkowy ból głowy. Proces złapania odpowiedniej kondycji powinien przebiegać stopniowo, powoli, a z tego względu twój biegowy ekwipunek może być czysto amatorski.

Do dzisiaj w szafie mam swoje pierwsze zestawy biegowe, a wśród nich spodnie dresowe „z misia” – zaczynałem jesienią. Zwykły, ryneczkowy, bawełniany golf za 20 zł, stara czapka, szalik, a przede wszystkim buty… halówki! Dopiero po kilku tygodniach biegania zostałem obdarowany zbieganymi butami Mizuno od bardziej doświadczonego kuzyna.

Śmiech mnie ogarnia, gdy słyszę co niektóre rady dawane przez niektórych dla początkujących biegaczy i sugerujące kupienie na starcie bardzo dobrych butów w celu uniknięcia kontuzji. Czy jako dzieciaki również zakładaliście Asicsy, Adidasy, kiedy biegaliście po osiedlu czy ganialiście za piłką?

Owszem, zakup kompletnego zestawu do biegania może być bardzo motywujący i powodować odczucie większego komfortu, kiedy twoja biegająca postać będzie obiektem obserwacji innych. To właśnie odczucie wstydu często powoduje szybkie zniechęcenie i zaprzestanie treningów. Mimo, że bieganie staje się coraz popularniejsze, zwłaszcza w dużych miastach, to na ścieżkach biegowych jesteśmy obserwowani zarówno przez zwykłych przechodniów, jak i samych biegaczy.

W moim przypadku o bieganiu w tym, co było w szafie, zadecydowały względy czysto ekonomiczne – szkoda było mi na starcie ładować kasę w coś, do czego nie byłem przekonany i zakładałem, że być może moja kariera biegacza szybko się skończy.

Podstawowy ekwipunek

Jeśli biegasz już jakiś czas, bądź od początku chcesz wyposażyć się w podstawowy sprzęt, zacznij od butów.

1. Dobre i bardzo dobre buty do biegania to zwykle wydatek rzędu 200 zł i więcej. Należy wziąć pod uwagę, że najdroższe są buty z najnowszych kolekcji. Pod względem technologicznym, ubiegłoroczny model będzie identycznie spełniał swoje zadanie, a będzie często duży tańszy. Wszystkie buty do tej pory kupowałem właśnie z poprzednich kolekcji. Zwykle płaciłem ok. 250 zł za buty, które wcześniej kosztowały blisko 400 zł.

Na początku powinny wystarczyć bardziej budżetowe modele. Bardzo popularne wśród początkujących biegaczy są buty Ekiden, które można znaleźć w Decathlonie. Ceny zaczynają się od 49,99 zł.

Buty Ekiden
Ekiden – print screen z decathlon.pl

2. Koszulka – zwykła bawełna jest przyjemna, jednak bardzo uciążliwa, gdy ciąży zalana potem. Sporą wygodę i komfort dają specjalne koszulki sportowe ze sztucznego tworzywa. Są tańsze i droższe. Różnice odczujesz, jeśli startujesz w zawodach i założysz koszulki dawane w pakiecie startowym, jako tzw. koszulki techniczne. Spełniają swoją funkcję, jednak najczęściej odbiegają jakością od tych kupionych. Ja swój pierwszy t-shirt do biegania kupiłem z małej przeceny za ok. 50 zł. Do dzisiejszego dnia biegam w niej od czasu do czasu.

Przecenione, sportowe t-shirty na sklepmartes.pl
Przecenione, sportowe t-shirty na sklepmartes.pl

3. Spodnie, spodenki – jeśli chodzi o krótkie, najlepsze będą proste, lekkie. Przy aktualnej temperaturze najlepiej sprawdzają się leginsy – ja od tego sezonu mam dwie pary – jedne cienkie, idealne na jesień oraz grubsze, które przydadzą się w czasie największej zimy. Używam najprostszych spodni Kalenji – cena w Decathlonie to 59,99 zł.

Spodnie Kalenji
Spodnie Kalenji na decathlon.pl

4. Docieplenie – w okresie jesienno – zimowym, a czasami nawet wiosną, przyda się kurtka. Te przeznaczone dla biegaczy są lekkie, nie powinny krępować ruchów, powinny mieć możliwość zapięcia pod samą szyję. Ich zadaniem jest utrzymanie ciepła, ochrona przed wiatrem i deszczem oraz odprowadzanie wilgoci. Nie licząc butów, będzie to najdroższa część garderoby. Za dobrą kurtkę trzeba zapłacić w przedziale 100 – 300 zł, choć zdarzają się budżetowe modele, które można dostać za ok. 50 zł. Nie testowałem. Swoją kurtkę kupiłem za około 100 zł, ale nabywałem ją latem, kiedy tego typu rzeczy były po prostu przecenione. Przyda się również koszulka termiczna, którą można zresztą wykorzystywać na co dzień. Jej koszt powinien zamknąć się w 50 zł.

5. Reszta – przy aktualnej porze roku przyda się jeszcze czapka czy rękawiczki, latem czapeczka z daszkiem. Cała reszta to rzecz mocno indywidualna. Począwszy od bielizny bezszwowej (nie używam), skończywszy na skarpetach kompresyjnych, okularach czy sprzęcie – popularne pulsometry, zegarki z GPS (te potrafią kosztować w okolicach tysiąca złotych i więcej).

Zestaw na lato

* buty – 250 PLN

* koszulka – 50 PLN

* spodenki – 29 PLN

* czapeczka – 30 PLN

RAZEM: ok. 359 PLN. Kupując buty Ekiden wydamy łącznie ok. 150 PLN!

Zestaw na zimę

* buty – 250 PLN

* koszulka – 50 PLN

* koszulka termiczna – 50 PLN

* spodnie – 60 PLN

* kurtka – 100 PLN

* czapka – 30 PLN

* rękawiczki 0 10 PLN

RAZEM: ok. 540 PLN. Kupując buty Ekiden wydamy łącznie ok. 340 PLN!

Oczywiście podane ceny są tylko orientacyjne. W zależności od wybranych producentów oraz modeli, koszt może się zwiększyć. Zmniejszyć niekoniecznie, gdyż bazowałem na niskich cenach, a nie zakładam kupowania rzeczy do biegania w second handach czy Allegro 🙂 Jak widać, podstawowy pakiet można nabyć w cenie niższej niż popularny rower średniej klasy. Zwłaszcza latem cena ubrań wydaje się mocno symboliczna. Na jedynym zestawie świat się oczywiście kończy, gdyż dobrze systematycznie uzupełniać swoją garderobę rzeczami na zmianę. Na początek powinno jednak wystarczyć 🙂

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.

Tomasz Filak

Cześć,
Blog o tematyce biegowo – rowerowej. Trochę o biegach, maratonach, a także filmy z ciekawych tras rowerowych.
Zawodowo zajmuję się turystyką.