Portugalia w ciężkich problemach finansowych, jednak urzędasy wymyślają co rusz ciekawsze pomysły. Najnowszy zakłada oddawanie pieniędzy turystom, którzy przyjadą tu na surfing, a fale będą niedostatecznie wysokie…
Dokładną informację przeczytałem na Onecie, który podaje ją za Polską Agencją Prasową.
Czytałem i nie wierzyłem – wytypowano 30 kurortów do wzięcia udziału w tej akcji i jeśli fale nie wyniosą co najmniej 50 centymetrów – Portugalska Organizacja Turystyczna odda turystom pieniądze za bilet powrotny.
Jej przedstawiciele tłumaczą, że chcą w ten sposób promować kraj jako raj dla surferów.
Promują go tak czy siak, zarówno w tym jak i zeszłym roku zorganizowano tu Mistrzostwa Świata, tegoroczne zyski szacowane są na ok 7 milionów euro.
Po co upiększać znaną i przyjazną dla surferów Portugalię o tego typu kwiatki?