Planując wyjazd do Mediolanu duża część osób spotyka jest z tematem dojazdu z lotniska do miasta. Wszak lotnisko Orio al Serio (BGY) znajduje się w Bergamo, 50 kilometrów od samego Mediolanu. Lotnisko znane jest z obsługi low costów, a pod terminalem kłębią się autobusy realizujące transfery do Milano. Na samo Bergamo warto jednak poświęcić większą część dnia!
W momencie wychodzenia do hali przylotów, punkt informacji turystycznej ukaże się nam po prawej stronie. Jest nieco wciśnięty w rogu, więc pierwotnie poszliśmy w zupełnie inną stronę.
Tam nie tylko zdobędziemy dokładną mapę Bergamo, ale przede wszystkim kupimy bilety komunikacji publicznej. W Bergamo najbardziej opłaca się kupienie biletu 24 h – ważnego przez 24 h od chwili skasowania (kasujemy w autobusie). Koszt biletu to 5 euro. Bilety jednorazowe swoje kosztują, a w cenie nie mamy chociażby przewozu bagażu.
Autobusy komunikacji miejskiej w Bergamo (ATB) kursują dosłownie co kilkanaście minut. Przystanek bezpośrednio po wyjściu z hali przylotów – szukamy linii numer 1.
Lotnisko jest bardzo blisko centralnej części miasta, więc jeśli nie ma korków, dojedziemy tam w kilka minut. Centralną częścią kursu jest Stacione Centrale, czyli główny dworzec w Bergamo. Tam wysiada zdecydowana większość osób – po jednej stronie znajduje się dworzec kolejowy, a po drugiej stronie ulicy, dworzec autobusowy. Koleją dojedziemy stąd chociażby do Mediolanu. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich chcących zwiedzić Bergamo.
Co ważne, autobus linii numer jeden, który odjeżdża z lotniska Orio al Serio, kończy swój bieg w Citta Alta – Górnym Mieście – największej atrakcji Bergamo. Możemy wysiąść zarówno na ostatnim przystanku, jak i na stacji Funicolare – gdzie kolejką wjedziemy do Górnego Miasta. Co ważne, bilet 24 h uprawnia nas również do skorzystania z Funicolare.
Polecam obejrzenie Bergamo wszystkim, którzy docelowo przemieszczają się z lokalnego lotniska do Mediolanu. Zdecydowanie inne, bardziej kameralne klimaty i przepiękne widoki gwarantowane. Więcej zobaczycie w osobnym wpisie z licznymi zdjęciami – Dwa Dni w Bergamo.